Remont oficjalnie zakończony. Zostało jeszcze mnóstwo sprzątania i przenoszenie rzeczy z powrotem, ale zdążyłam już z grubsza ogarnąć swój pokój i przynieść tu łóżko, część ubrań i komputer. Mama wybyła na jakieś swoje spotkanie opłatkowe, więc nikt nic ode mnie nie chce, mam ciszę i spokój. Nareszcie.
No comments:
Post a Comment