niebieski dzień

Dziś - a właściwie wczoraj - był niebieski dzień. Taki dzień, który zaczyna się dobrze, do pewnego momentu idzie właściwym rytmem, po czym nagle jakiś drobiazg powoduje katastrofę. No dobrze, może nie katastrofę, ale co najmniej niewielkie trzęsienie ziemi. Na tyle nieszkodliwe, że nie przychodzi po nim czarna rozpacz, tylko reszta dnia jest niebieska. Postawiona na głowie.

Może do rana mi przejdzie.

Musi. O 12 zaczynają się zajęcia, a wcześniej muszę jeszcze przekonać dziekana, że jest rzeczą absolutnie niezbędną stworzenie dodatkowej grupy z pewnego przedmiotu (oczywiście w odpowiadającym mi terminie).

Najpilniejsze zadanie: przetrwać najbliższe trzy tygodnie. Wywalczyć sobie plan, napisać i oddać pierwszy rozdział magisterki, pozaliczać poprawki i sama już nawet nie wiem, co jeszcze. Potem będzie czas na fotografowanie i na puzzle. Może do tego czasu zrobi się cieplej i znów zakwitną mi bratki. Podczas ostatniego cieplejszego okresu, jakieś 2 tygodnie temu, znalazłam aż 5 kwitnących, ale nowe 10-cio stopniowe mrozy przypomniały im, że trwa zima i nie należy się jeszcze wychylać. Szkoda.

praktyczne zastosowanie fizyki

Dana jest przestrzeń, w której można poruszać się wyłącznie wzdłuż ulic (uwaga: nie jest to tożsame z metryką miejską). Znajdź średnią prędkość, z jaką musi się poruszać student, by zdążyć w czasie 15-minutowej przerwy dotrzeć z punktu A (ul.Smyczkowa) do punktu B (ul. Hoża). Potrzebne są 2 minuty na odebranie kurtki oraz kolejne 2 na oddanie jej w drugiej szatni i znalezienie właściwej sali wykładowej.

Rozwiązanie:
wg. http://mapy.google.pl/ odległość między A i B (dla pieszego) wynosi 6,3 km.


Samochodem nie lepiej, bo trzeba uważać na ulice jednokierunkowe oraz szukać miejsca na parkowanie. Są też dodatkowe utrudnienia w postaci sygnalizacji świetlnych, innych użytkowników ruchu itp.
Wniosek: Przejazd ze Smyczkowej na Hożą w podanym czasie jest teoretycznie możliwy. Co z tego, że w praktyce niemal niewykonalny...

plan

Dostałam dziś swój plan na nowy semestr. Teraz muszę się tylko nauczyć, jak przebywać w trzech różnych miejscach jednocześnie.