"People are unknowable... and... you can never really know what goes on inside someone else's heart."

from "Broadchurch"


05/10/2009

Najukochańsze miejsce na świecie

...czyli jesienią w Tatrach...






...maszynki...


...Mylna...


...przestrzeń...




06/09/2009

24/06/2009

różności

Żyję ostatnio na bakier z kalendarzem, z czasem, ze wszystkim. Ledwo pamiętam jak się nazywam. Wczoraj jedno zaliczenie, jutro kolejne, a za osiem godzin muszę oddać esej - pracę semestralną... Tymczasem wrzucam garść różności z telefonu, bo nawet z nikonkiem nie mam czasu się przejść. Na szczęście odbiję to sobie już w przyszłym tygodniu :)

Obiad chorego na boreliozę:



Ten budynek wygląda tym lepiej, im mniej go widać.




I na koniec:
Come and hug me...

25/05/2009

buw

(autoportret)


27/03/2009

sen






IA by night


Spełniło się jedno z moich marzeń. Na krótką chwilę życie stało się snem, tak nieprawdopodobnym, że nie dało się wierzyć, że wszystko to rzeczywiście się dzieje.



P.S. Z tej perspektywy życie naprawdę wygląda pięknie :)

26/03/2009

.

Nawet wciąż patrząc w ziemię można czasem dostrzec kawałek nieba.

...





19/03/2009

[pustka]

Mam dość. Już nie tylko zajęć, ale też wszystkiego, co dotąd wypełniało mi czas poza zajęciami i co przecież tak lubiłam. Już nawet robienie zdjęć, jazda samochodem i śpiewanie wymagają wysiłku, niezwykłej i nie zawsze osiągalnej koncentracji uwagi. Wszystkie zajęcia na studiach wypełnione są jedną, jedyną czynnością: odliczaniem czasu do końca. No, i jeszcze zastanawianiem się, czy wytrzymam do tego końca, czy też za chwilę ucieknę przez najbliższe okno. Racjonalnych myśli brak. Pomysłu na rozwiązanie sytuacji również.

13/03/2009

dźwigi

Dźwigi, tak zwykle przyjazne i optymistyczne, dziś wydają się wrogie; zabierają niebo, kawałek po kawałku, wydobywając z ziemi coraz to nowe drapacze chmur.




coraz mniej miejsc, gdzie można zapatrzyć się w odległy horyzont, wszędzie szczerzą się szklane, martwe wielościany

11/03/2009

oddech


Ostatnio to jedyna perspektywa, z jakiej mam ochotę oglądać sale wykładowe.


Nawet tu brak przestrzeni, brak miejsca, by rozprostować zdrętwiałe myśli.





Ale jedyne życie, jakie znam, toczy się właśnie tam, więc odetchnę raz jeszcze i wrócę na ziemię.

22/02/2009