"People are unknowable... and... you can never really know what goes on inside someone else's heart."

from "Broadchurch"


27/07/2008

Mazury - cz. 2.

Laswiewiórka
czasem padało
...ale na szczęście nieczęsto.
Nasze ukochane pole jęczmienia (będzie go jeszcze sporo):




przystań

żuraw(?)

Przy tej polnej drodze krzaki były przycięte w kostkę...








Strasznie żałowałam, że nie mam szerokokątnego obiektywu - wtedy zmieściłaby mi się cała :(
Pewnej nocy, ok. 1.30 (długa ekspozycja)

mniej więcej tak było w rzeczywistości:
przestrzeń...

Mikołajki

bratki są wszędzie! :)

Znów pole...


...i niebo...

...i las...

...i halo wokół słońca.

Tyle na dziś; następnym razem będą ludzie.

2 comments:

Apsalar said...

Kurcze. Na serio bardzo ładne te zdjęcia. Majstrujesz trochę przy nich? ;)

Tigis said...

Tylko rozmiar im zmniejszam, żeby się szybciej ładowały; nic poza tym :D